Czyszczę piórka

Poranne rozterki:sprzątać? Czyścić piórka? Lecieć na śniadanie? 

Tanja napisala: Romeo-ma obrączkę nad lewym “kolanem”.
                     Julia -ma obrączkę nad prawym "kolanem".

wyglada na to, ze Romeo robi pucowanko.

a ja jeszcze znalazłam:
Bociania para mieszka w Isny, w Baden-Württemberg od 2000 roku. Na mieszkanie wyszukała 34-metrowy komin na ratuszu. Już pięć razy odchowali potomstwo. W okresie wychowu, od maja do czerwca, bociany są zawsze dokarmiane. W tym czasie łąki nie są koszone, przez co bociany znajdują mało pożywienia.

Po pierwszych pokosach ptaki są z powrotem zdane na własną rękę. Na łąkach znajdują duża ilosc dżdżownic, owadow i myszy polnych.” Nawet jesienią świadomie nie sa dokarmiane, zeby je zmusic do odlotu” , mówi pan Tischer. Dwanascie mlodych bocianow, które dorastały w Isny, odleciało na poludnie.

U Romeo pochodzącemu z hodowli i ponownie wypuszczonemu na wolnosc, ped do wedrowki ustąpił kilka lat temu. Julia, dziki bocian ze Szwajcarii, pod jego wpływem zmieniła swoje zachowanie. 20-letni Romeo przekonał ją, że nawet zimą najładniej jest w Allgäu. Julia, w pierwszych latach zawsze odlatywała na południe i każdego roku wracała nieco wcześniej. Teraz pozostaje.

Żrodlo: http://www.isny.tv/index.php/berichte/p … ichte.html

Dziś drugi się ujawnił

Widze,ze nie tylko polskie gniazda przeżywają tragedie.Oby przyszły rok był lepszy.

Cierpliwie czekamy na ocieplenie: