>>>ADRES GNIAZDA
Kamerka juz jest czynna,a napis głosi,że...cytuję(pisownia oryginalna):
Bociany z Warszewa - kamera internetowa
Kamera przekazuje bieżący obraz z bocianiego gniazda przy kościole pw. św. Antoniego w Szczecinie.
Ale kamerka pokazuje zupełnie coś innego,to chyba jakieś poddasze,być może wspomnianego kościoła
Offline
Offline
Wszystkie pięć pisklaków pojawiło się już w warszewskim gnieździe.Niestety,dwa z nich odeszły. Zostały tylko trzy.Trzymajcie się maluszki i rośnijcie zdrowo!
Offline
Offline
Wczoraj wieczorem internauci - obserwatorzy zauważyli, że bocian wyrzuca z gniazda zwłoki jednego z piskląt - mówi Radosław Porwich, szef portalu Warszewo.pl, który na żywo transmituje obraz z gniazda. - Potem okazało się, że jeszcze dwa się nie ruszają. Dziś uznaliśmy, że nie ma na co czekać i te, które są jeszcze żywe trzeba zabrać do weterynarza.
Ptaki wyjęła z gniazda straż pożarna. Trafiły do kliniki weterynaryjnej, gdzie zostały zbadane. Oba trafiły do fundacji Ratujmy Ptaki.
- Jeden z nich zdechł praktycznie od razu - mówi Zofia Brzozowska z Fundacji. - Drugi jest w bardzo złym stanie, wątpię, żeby przeżył. Ma spuchnięty brzuszek, zapchane jelita. Prawdopodobnie nie uda się go uratować.
Martwe pisklęta zostały poddane sekcji zwłok. Okazało się, że przewody pokarmowe miały wypełnione śmieciami. Były tam folia, papiery a nawet kawałki porcelany, prawdopodobnie fragmenty kafli. Pisklaki miały też obrzęknięte wątroby.
źródło
W ciągu dnia,w drodze z Gdańska do domu,słyszałam w radio wiadomość,że zabrano dwa żyjące jeszcze bocianki,a tutaj taka wiadomość
Offline
Niestety,nie udało się uratować dwóch maluszków. Smutny rodzic siedzi sam w gnieździe.
Na warszewskim forum można poczytać o przyczynach śmierci maluchów.
Offline