Historia gniazda W 1986, po 30 latach bez bocianow, w Bad Waldsee  rozpoczela sie nowa bociania historia. W tym czasie, bociany wykluły sie po raz pierwszy na miejskim ratuszu.
   
1990 i 1994 wychów mlodych zostal zakłócony przez prace żurawi budowlanych.
W 1995 zbudowano nowe gniazdo na kominie browaru w Steinach, ktore wkrótce zostala zaakceptowane przez bociany.
Kamera internetowa została uruchomiona 12 marca 2006.

2006
Willi (z lewej) wykluty w 1996 w Gundelfingen, od 1999 r. w Bad Waldsee. Laura (z prawej) od 5 marca 2003.
Odchowali trojke mlodych.


2007
18 luty - Willi powrocil

19 luty "spotkanie" z Antonia z Aulendorf.

27 lutego Laura powraca i przegrywa z rywalka.

9 maj. Willi i Antonia maja cztery jajka, z ktorych wykluwaja sie cztery bocianki.

19. maj - Antonia wyrzucila jedna piskle z gniazda.

30. maj - Dwa dni ciągłego deszczu i spadek temperatury. Osłabione brakiem żywności mlode bociany nie przeżyły. Antonia nie była co najmniej 9 godzin w gnieździe z pozywieniem.

24. czerwiec - Obca para bocianow w gniezdzie. Obydwa maja czarne "ELSA" (niemieckie) obraczki.


2008
Bocianica  Antonia pozostala na zimę. Od 7.01. do 16.02. jak i również od 19.2 do 24.2 przebywala i nocowala  w gniezdzie.

  24. luty - O 8:44 Willi powrocil.

9. maj - Z czterech jajek wyklul sie czwarty pisklaczak.

5. maj - Jest dokładnie 11:37 jak Willi udaje sie na poszukiwanie pożywienia ... tego dnia nie powróci do gniazda.


Został znaleziony na dużej, ogrodzonej parceli w pobliżu gniazda. Ma uszkodzone lewe skrzydlo i nie jest w stanie latać. Jak to się stało, nikt nie może powiedzieć. Willi był bardzo podekscytowany i nerwowy, bociani opiekun tylko krótko go obejrzał i przyniósł mu coś do jedzenia. Następnego dnia przybedzie weterynarz i będą próbować złapać bociana.     




Żródło: http://www.storchenelke.de/
Cdn.

Ostatnio edytowany przez Kama (2010-04-16 14:20:04)

On tam nic nie ma Bigciu, to gniazdo zajmują dwaj panowie