W gnieździe jest już para bocianków , pan czekał na swoją lubą kilka dni, ale wreszcie są razem
W ubiegłym roku wskutek złej pogody w ciągu jednej nocy zmarły wszystkie cztery pisklaczki. Mam nadzieję ze w tym roku parka szczęśliwie wychowa młode.
>>>ADRES
Wczesnym popołudniem zastałam parkę w domu
Offline
Jeden pisklaczek nie dal rady. Na powyzszych zdjeciach jest przez rodzica usuwany z gniazda.
Zrodlo: Angie z forum Loburg http://www.storchenhof-loburg.info/foru … &start=130
Ostatnio edytowany przez Kama (2010-04-29 23:06:09)
Offline